W dniach 21-22 listopada 2024r. uczniowie klasy IV i uczennica klasy VI pod opieką p. Anny Zbonikowskiej i p. Agnieszki Woźniak-Grabowskiej, dzięki uprzejmości Szkoły Podstawowej im. Fryderyka Chopina w Kłóbce, wyjechali na wycieczkę do Sandomierza, Nałęczowa i Kazimierza Dolnego.
Swoją podróżniczą przygodę młodzież rozpoczęła od „Małego Rzymu”, czyli od położonego na siedmiu wzgórzach Sandomierza, którego panoramę mogła zobaczyć z dachu Bramy Opatowskiej. W Zbrojowni Rycerskiej uczniowie poznali historię i legendy Sandomierza, a co odważniejsi wcielili się w role zakonników rycerskich oraz Tatarów, którzy niegdyś najeżdżali to królewskie miasto, a Halinka Krępianka dzielnie broniła miasta. W Muzeum Zamkowym pani przewodnik niezwykle interesująco opowiedziała o tajemnicach sandomierskiego zamku oraz o zbiorach muzealnych z różnych epok. Ale być w Sandomierzu i nie widzieć filmowego ojca Mateusza? To niemożliwe! Zatem z ogromną ciekawością młodzież poznawała Świat ojca Mateusza, witając się z filmowymi woskowo-silikonowymi postaciami naturalnych rozmiarów.
W Nałęczowie uczniowie mogli bardzo dokładnie zapoznać się z biografią Stefana Żeromskiego w jego chacie w stylu zakopiańskim, która obecnie pełni rolę Muzeum. W Parku Zdrojowym zapoznali się ze specyficzną roślinnością, która tworzy jedyny w Polsce mikroklimat dla nałęczowskich uzdrowisk kardiologicznych, a w palmiarni mogli ugasić pragnienie wodami mineralnymi. „Przejażdżka” rowerem Bolesława Prusa była ciekawym doświadczeniem, a Aleja Gwiazd Polskiego Kolarstwa bardzo zainteresowała młodych sportowców.
Ostatnim punktem podróżniczego szlaku był malowniczo położony Kazimierz Dolny nad Wisłą, gdzie w Muzeum Przyrodniczym uczniowie otrzymali porządną dawkę wiedzy przyrodniczej zaczynając od prehistorii, a kończąc na walorach przyrodniczych Kazimierza i okolic obecnie. Kazimierz Dolny nad Wisłą nie bez przyczyny nazywany jest perłą polskiego renesansu. To niewielkie miasto jest bogate w liczne zabytki architektury sakralnej i świeckiej, pochodzące nie tylko ze "złotego wieku".
Spacer bulwarami nadwiślańskimi z widokiem na ruiny zamku i basztę oraz niesamowite opowieści snute przez panią przewodnik to wstęp do kazimierskich atrakcji. Mały i Duży Rynek zachwycił swoim klimatem, a widok na Górę Trzech Krzyży zaparł dech w piersiach.
Symbolem Kazimierza n./Wisłą jest kogut, dzięki któremu dawno temu został wypędzony z miasta diabeł. Na pamiątkę tej historii, w Kazimierzu zaczęto piec koguty z ciasta. Dobrze wypieczone drożdżowo-maślane koguty są przysmakiem nie tylko turystów, ale też mieszkańców. Do dnia dzisiejszego stanowią doskonałą pamiątkę z pobytu w urokliwym Kazimierzu Dolnym, dlatego kierownik wycieczki p. Agnieszka Telenda zadbała, aby każdy młody podróżnik wrócił do domu z kogutem kazimierskim.
Wszystko to odbyło się dzięki organizacji wyjazdu przez Biuro Podróży ARKONA, które zadbało również o posiłki i pobyt w eleganckim hotelu „Bursztynowy” w Józefowie nad Wisłą. Dziękujemy także zespołowi kierowców za bezpieczną i spokojną podróż.